Forum dyd@ktyczne INoI UP w Krakowie

Kamil Walus

... będzie w środę, 28 maja o 8.30 w sali 345. OBECNOść OBOWIąZKOWA!( tak,żeby ktoś potem nie miał pretensji że go nie było i nie ma już miejsc np. na seminarium na które chciał pójść) Na tym spotkaniu będą rozdane listy do wpisywania się w sprawie:

a) seminariów na przyszłe 2 lata (+ co się z tym wiąże- pisanie pracy mgr) - do wyboru: prof. H. Kosętka, prof. K. Wożniakowski, prof. M. Pidłypczak-Majerowicz, prof. M. Konopka, prof. H. Kramarz

b) specjalizacji- do wyboru: biblioteki szkolne i pedagogiczne,informacja naukowa, edytorstwo, dziennikarstwo lokalne

c) wykładów monograficznych do wyboru : prof. J. Sowiński, prof. R. Jaskuła

d) fakultetów na 4. i 5. rok- do wyboru: wybrane zagadnienia z historii Polski, literatura popularna, edukacja medialna, księgozbiory klasztorne

A Tomczyk · Wysłany: 21 Maj 2008, 19:44 pm Temat postu:

mhmm to biblioterapii nie ma w tym roku ? ? ? Sad

Czy może ona jest tylko pod inną nazwą gdzieś ukryta ?

Kamil Walus · Wysłany: 21 Maj 2008, 23:12 pm Temat postu:

Nie ma Aniu biblioterapii

K. Dziedzic · Wysłany: 22 Maj 2008, 9:08 am Temat postu:

A te fakultety to się wybiera jeden przedmiot na 4 i 5 rok, czy jeden na 4 i jeden na 5?

A. Ochenkowska · Wysłany: 22 Maj 2008, 9:43 am Temat postu:

A wiadomo jaka będzie tematyka wykładów monograficznych u poszczególnych osób? Bo o ile drugiego profesora kojaże, tak pierwszego z wymienionych nie bardzo...

Kamil Walus · Wysłany: 22 Maj 2008, 10:37 am Temat postu:

Na razie wiadomo tylko tyle co tu napisalem. Więcej dowiemy się na spotkaniu. Fakultety są dwa, jeden na 4 rok i jeden na 5.
Prof. Sowiński dojeżdża z Wrocławia, zajmuje się historią książki, edytorstwem, bibliografią i informacją naukową.

S. Drytkiewicz · Wysłany: 23 Maj 2008, 7:26 am Temat postu:

ludzie nie idźcie na specjalizację z edytorstwa. toż to szok!!! Wink

A. Latoś · Wysłany: 23 Maj 2008, 9:31 am Temat postu:

Co masz na mysli?

S. Drytkiewicz · Wysłany: 24 Maj 2008, 14:34 pm Temat postu:

pooziom zajęć. jeśli wiem więcej od prowadzącego dla którego posiadanie kolorowej atramentowej drukarki w domu jest powodem do uzania kogoś za milionera (bo przeiceż drukark są tak nieprawdopodobnie drogie że tylko nielicznych na to stać!!!) to chyba nie ma sensu się męczyć? no chyba że wam wykładowcę zmienią.