|
Forum dyd@ktyczne INoI UP w Krakowie Platforma pracy grupowej INoI UP w Krakowie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
S. Drytkiewicz
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nysa/Kraków
|
Wysłany: 12 Kwiecień 2006, 20:38 pm Temat postu: Re: Nauczyciele |
|
|
Agnieszka Fluda-Krokos napisał: | W czasach naszej edukacji szkolnej nauczyciel był autorytetem już przez samo to, że nauczycielem był. |
A może jeste tak że oprócz tego że się kimś jest należy coś sobą reprezentowac?? jak mam szanować nauczyciela, który ma swoich wybrańców, jest fałszywy, dwulicowy, niesprawidliwy...?? można by tak jeszcze wyliczać!! dla mnie nauczyciel powinien sobie zasłużyć na szacunek swoją wiedzą i swoją osobowością! nie zamierzam stawić kogoś na piedetał tylko dlatego że ma mgr przed nazwiskiem (zreszta nie musze cie przypominaco stytuacji z zeszlego roku i "wyrozumialości" jednego z "nauczycieli") czy jego tez szanujesz bo jest "nauczycielem??
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
E. Oramus
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kożmice Wielkie
|
Wysłany: 12 Kwiecień 2006, 21:38 pm Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Ulką, na szacunek trzeba zapracować - zawsze, niezależnie od tego jaki zawód się wykonuje. Jednak obecnie w zawodzie nauczyciela jest to dużo trudniejsze i często nie jest wynikiem zdolności pedagogicznych. Jeśli dzieci przychodzą do szkoły przekonane, ze wolno im robić wszystko na co mają ochotę, a nauczyciel to nieudacznik , który do niczego innego się nie nadawał więc teraz siedzi i "cudze dzieci uczy" (a wierzcie mi, że często tak właśnie jest i nie chcę sobie nawet zadawać pytania kto im takie przekonanie wpaja) to o autorytet jest bardzo cieżko! Niestety rodzice często ogrannniczają się w wychowywaniu dzieci do wpojenia im przekonania, że liczy sie pieniądz i umiejętnosć ustawienia się w życiu. Szkoła jest tylko jednym ze stopni, po którym trzeba się wspiąć żeby osiągnąć cel. W takim układzie nauczyciel jest często (nie mówię, że zawsze) przeszkodą. Bolesne, ale prawdziwe. Sądzę, że moja mama właśnie dla tego tak bardzo nie chciała żebym poszła w ślady niemal całej naszej rodziny i nie została nauczycielką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
K. Baranowski
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Przysucha
|
Wysłany: 12 Kwiecień 2006, 22:34 pm Temat postu: |
|
|
a to trochę dziwne jest bo na przykład mam mnóstwo znajomych na innych kierunkach np. filologia polska, politologia itd. i wszyscy oni bardzo fajnie wspominaja praktyki w szkołach wielu odkryło w sobie powołanie nauczycielskie jak to jest? Ja sam przyznaje się bez bicia nie wyobrażam siebie jako nauczyciela. I nie wiem jak to jest z autopsji ale chyba nauczyciele maja mnóstwo wolnego. przynajmniej wydawało mi sie tak kiedys... Ostatnio na TVN w Uwadze było o nauczycielach: w jaki sposób próbują radzic sobie ze szkołą która zwyczajnie staje sie miejscem niebezpiecznym... Nie napawał ten program optymizmem..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka Fluda-Krokos
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 12 Kwiecień 2006, 23:12 pm Temat postu: Nauczyciele cd. |
|
|
Na praktykach jest wspaniale - wiem z własnego doświadczenia. Zwłaszcza szkoła podstawowa, gdzie uczniom jeszcze się chce, są ciekawi świata, a nie są zmanierowani. W gimnazjum sprawa wygląda troszkę gorzej. Miałam praktykę akurat w takim, gdzie 1/2 klasy miała problemy z prawem, często poważne - wspominam ich bardzo miło. Nauczyciele pomstowali, zwoływali specjalne rady pedagogiczne, a my z koleżanką wyniosłyśmy z tych lekcji bardzo dużo i udało nam się zrealizować wszystkie założenia - ku zaskoczeniu grona pedagogicznego. W gimnazjum można kształtować charaktery, robić coś konstruktywnego, nakierowywać. W liceum można o tym zapomnieć. Pierwsze klasy, gdy jeszcze sie za dobrze nie znają, dają się szybko okiełznać, trzecie najgorzej. Większości nie zależy na ocenach z matury, bo idą na prywatne uczelnie. Ale warto przeprowadzić dobrą lekcję chociażby dla 5 osób, które notują, pytają, drążą. Dla reszty lekcja to musi być show. Pomimo wszystko i tak myślę o pracy w szkole.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
E. Oramus
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kożmice Wielkie
|
Wysłany: 13 Kwiecień 2006, 0:15 am Temat postu: |
|
|
Hmm....Przyznam się, że mnie trochę zaskoczyłaś. Mam rodzeństwo zarówno w gimnazjum jak i w liceum i dosć czynnie uczestniczę w ich życiu szkolnym ( na co rzeczjasna ciągle się skarzą)dlatego raczej odwróciłabym te sytuacje. To ta starsza zadaje pytania, drązy temat. Stoi teraz przed wyborem studiów i widzę jak strasznie się tym wszystkim przejmuje. Moja najmłodsza siostra niestety straciła w gimnazjum zapał do nauki i wszelkie ambicje. Ostatnio oznajmiła nam, że nie pójdzie do liceum bo nie będzie ślęczeć nad książkami jak ja i Gosia. Zanim poszła do gimnazjum wszystko układało sie dobrze, miała plany, marzenia dotyczące szkoły średniej, a nawet studiów. Mam nadzieję, że jeszcze to przemyśli. Gdy przyglądam się siostrze moja niechęć do gimnazjum wogóle - wzrasta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
K. Baranowski
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Przysucha
|
Wysłany: 13 Kwiecień 2006, 7:33 am Temat postu: WESOŁYCH!!! |
|
|
WESOŁYCH ŚWIĄT I MOKREGO DYNGUSA WSZYSTKIM!!
SMACZNEGO JAJKA!!
Tralala poprzez łaki i pola pędząc pojazdem PKP... zmierza do domciu:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
U. Nowak
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 13 Kwiecień 2006, 9:32 am Temat postu: |
|
|
Może nie precyzynie się wyraziłam, ale chodziło mi o to, że na autorytrt składa się wiele komponentów- wiedza, doświadczenie i charyzma, która przyciąga uczniów do nauczyciela. Ale dodatkowo nauczyciel obdażony ww cechami musi jednocześnie traktować podopiecznych z szacunkiem i wtedy może wypracować sobie autorytet. Oczywiście Sabino-samo mgr( można g... robić i nieźle życ:)nie wystarczy. Pozdrawiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
E. Oramus
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kożmice Wielkie
|
Wysłany: 13 Kwiecień 2006, 11:29 am Temat postu: Zostawmy zimowe refleksje... |
|
|
Kochani wiosna przyszła! Dość tych dyskusji na trudne tematy. O autorytetach, polityce itp. trzeba rozmawiać, ale na forum może dojść do nieporozumień gdyż nie wszyscy dostatecznie sie znamy, a przecież czasem trudno coś wyrazić słowami. Agnieszce życzę żeby znalazła pracę w jakiejś miłej szkole, jestem pewna,że będziesz świetnym nauczycielem. Masz w sobie wszystko co do tego jest niezbędne. Ja przyznam się szczerze zawsze wolałam uczyć siebie niż innych (być może to objaw słabości charakteru?) ale jak czytam słowa Agnieszki nabieram optymizmu co do przyszłości oświaty w naszym kraju. Tak trzymaj!
Byłam dzis pierwszy raz w tym roku na spacerze w lesie (aż wstyd bo przecież mieszkam na wsi). Wycieto troche drzew i poukładano je w stosy, a pomiędzy nimi spaceruje sobie stadko saren na czele z rogatym jeleniem. To się nazywa widok. Dla takich choćby chwil warto żyć... Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
PS. Uświadomilam sobie,że gdy skończe te studia bedę tęsknić za Wami wszystkimi, za razem spędzonymi godzinami na uczelni, niekończącymi się rozmowami, śmiechem, gorączką sesji, wykładami o 8 rano ..... za Sową również...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
A. Grudzień
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Skawina
|
Wysłany: 13 Kwiecień 2006, 21:17 pm Temat postu: |
|
|
Zyczę wszystkim zdrowych, spokojnych Świąt
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
A. Grudzień
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Skawina
|
Wysłany: 13 Kwiecień 2006, 21:24 pm Temat postu: |
|
|
Byłam dziś na mszy z kardynałem Dziwiszem w katedrze na Wawelu. To ciekawe uczucie być w miejscu tak niezwykłym dla Krakowa, dla naszego kraju. Tak poprostu chciałam sie pochwalic. Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
M. Stanisławska
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 14 Kwiecień 2006, 12:18 pm Temat postu: |
|
|
Witajcie wszyscy!
Dziś po raz pierwszy na forum (udalo mi się znaleźć chwilkę czasu). Chcialabym Was serdecznie powitać i życzyć WESOŁYCH, RADOSNYCH ŚWIĄT oraz MOKREGO DYNGUSA !!! Do zobaczenia po Świętach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka Fluda-Krokos
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 14 Kwiecień 2006, 16:18 pm Temat postu: Święta, święta |
|
|
Niech świąteczne chwile będą pełna ciepła i miłości - reszta znajdzie się sama.
P.S. O mokry poniedziałkowy dzień musicie zadbać sami.
Pozdrawiam z Przeworska.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
A. Kubala
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 16 Kwiecień 2006, 14:53 pm Temat postu: |
|
|
taaak duzo uśmiechów i słonka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
S. Drytkiewicz
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nysa/Kraków
|
Wysłany: 17 Kwiecień 2006, 22:17 pm Temat postu: |
|
|
mokrego dyngusa, który za dokładnie 43 minuty się kończy :d
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|