Forum Forum dyd@ktyczne INoI UP w Krakowie Strona Główna Forum dyd@ktyczne INoI UP w Krakowie
Platforma pracy grupowej INoI UP w Krakowie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mam swoje poglądy i się ich nie wstydzę
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 14, 15, 16  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum dyd@ktyczne INoI UP w Krakowie Strona Główna -> Wątki z forów zamknietych i posty usuniete z forów aktywnych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W. M. Kolasa
Administrator



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 3234
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Pan

PostWysłany: 13 Kwiecień 2006, 1:10 am    Temat postu: Marzenia

D. Gurdziel napisał:
... Złem jest odzierać innych z marzeń''. Nic dodać nic ująć. Szkoda tylko, że tak często ludzie podcinają sobie skrzydła...


O marzenia trzeba też walczyć, bo wtedy sie spełniają. Pamiętają Państwo moje wypowiedzi o inicjatywie Narodowego Serwisu Z39.50: [link widoczny dla zalogowanych]

Dziś, po kilku miesiącach negocjacji NUKat ogłosił decyzję: [link widoczny dla zalogowanych]

Dziękuje niniejszym Księdzu Krzysztofowi Gonetowi - najlepszemu księdzu wśród bibliotekarzy i najlepszemu bibliotekarzowi wśród księży, za jego ogromny wklad determinację i pomoc przy realizacji tej idei.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
K. Bednarczyk




Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: 14 Kwiecień 2006, 15:05 pm    Temat postu:

Mały fragment odnośnie marzeń:

I believe the only thing we have to fear is
Fear itself, and the man behind the curtain
Well I heard him say: dreamers have become an endangered species
And I'm aware of the rude awakening

So hold on to your dreams
Because your nightmares might seem like they're your reality

(PAPA ROACH, Blanket of fear)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W. M. Kolasa
Administrator



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 3234
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Pan

PostWysłany: 14 Kwiecień 2006, 16:29 pm    Temat postu:

Podoba mi się

K. Bednarczyk napisał:
Mały fragment odnośnie marzeń: I believe...


A jak odpowiedzieć na pytanie - skąd biorą sią w nas marzenia?

35: Czasem
czasem grymas uśmiechu
rozcina maliny policzków
czasem kąsa poduszka
czasem bez sensu
uchodzi krew
i chowamy się pod powieki
dlaczego wciąż się chce?
dlaczego tak uparcie?
dlaczego nie wystarczy
woda i rytuał hamburgera?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R. Walterbach




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 15 Kwiecień 2006, 15:28 pm    Temat postu:

Marzenia to coś do czego dążymy, czego chcemy. Musimy mieć marzenia, bo inczej po co żyć? Dla rytuału hamburgera i wody Question Wtedy nie miałoby sensu istnienie... Poza tym człowiek tym różni się od innych zwierzątek i żyjątek, że ma marzenia?!

A to na małe potwierdzenie mojej opini: Nie ma takiego wielkiego czynu, który by nie powstał z jakiegoś wielkiego marzenia[Georges Duhamel (1884 - 1966)]

Pozdrawiam.


Ostatnio zmieniony przez R. Walterbach dnia 30 Kwiecień 2006, 23:12 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
A. Kubala




Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: 15 Kwiecień 2006, 16:27 pm    Temat postu:

skąd biorą się w nas marzenia....sądze, że z poznania.....poznajame świat wokoło sami, za pomoca obserwacji, książek...z opowieści innych....pragniemy....marzymy....
trzeba marzyć, by żyć, by dążyć do celu...warto....trzeba też mieć założenie...że wszystko mozna osiągnąć..wystarczy chcieć i robić coś w tym kierunku...to działa...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W. M. Kolasa
Administrator



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 3234
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Pan

PostWysłany: 15 Kwiecień 2006, 22:45 pm    Temat postu: A może?

Znam pewnego bibliotekarza, którzy twierdzi, że marzenia to
Cytat:
wpisany w ludzką naturę bezrozumny pęd ku doskonałości

I chyba trochcę tak jest?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R. Walterbach




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 16 Kwiecień 2006, 12:06 pm    Temat postu:

Nierozumiem, dlaczego bezrozumny? Co prawda są marzenia, a raczej chęci, które nigdy się nie spełnią. Jednakże nie z przyczyn tkwiących w człowieku, lecz z otaczającej go rzeczywistości Sad

Czymże jest doskonałość? Czyżby... Prawdziwa doskonałość człowieka polega nie na tym, co człowiek ten ma, lecz na tym, czym on jest. [Oscar Wilde (Fingal O`Flahertie Wills, 1854 - 1900)]

A raczej kim??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R. Walterbach




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 16 Kwiecień 2006, 13:51 pm    Temat postu: Re: Mam swoje poglądy i się ich nie wstydzę

W. M. Kolasa napisał:
Jedno jest jednak obiektywnie naganne: wykorzystywać swą przewagę zawodową, finansową lub intelektualną nad innymi.


Co powiecie Szanowni Koledzy i Koleżanki, w takim przypadku, o związkach miedzy osobami, które np.
1. Pracują w jednej firmie na stanowiskach zależnych od siebie (jeden jest przełożonym drugiego)?
2. W której mężczyzna jest synem szefa tej kobiety (lub na odwrót)?
3. Związek między nauczycielem a uczennicą (i na odwrót)? Zakładając oczywiście, że uczeń/-nnica są pełnoletni i dojrzali.

Myślę, że jest to ciekawy temat. Każde z NAS może znaleźć się w takiej sytuacji.

Powiem, że to jest "ciężki orzech do zgryzienia" Confused

Ps. Aha! Zakładajmy, że związek taki jest za przyzwoleniem i chęcią obu stron.


Ostatnio zmieniony przez R. Walterbach dnia 25 Kwiecień 2006, 22:20 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
S. Drytkiewicz




Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nysa/Kraków

PostWysłany: 17 Kwiecień 2006, 22:22 pm    Temat postu:

a co ramona wpakowałaś się w coś takiego?? Razz (sorki nie możgłam sobie żartu odmówić Razz) a co do tego co napisałąś to uważam, że poetencjalny uczeń stoi zawsze na przegranej pozycji bo:
a: jest niższy statutem i stopniem naukowym
b: ma więcej do stracenia (trudności na uczelni, szykany) pozatym jesli jest to dziewczyna to sama wiesz jaka potem ma opinie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W. M. Kolasa
Administrator



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 3234
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Pan

PostWysłany: 17 Kwiecień 2006, 23:39 pm    Temat postu: Re: Mam swoje poglądy i się ich nie wstydzę

R. Walterbach napisał:
Co powiecie Szanowni Koledzy i Koleżanki, w takim przypadku, o związkach miedzy osobami, które np...


To interesujący temat. Czekam na opiinie. Forum to miejsce wolnej myśli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W. M. Kolasa
Administrator



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 3234
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Pan

PostWysłany: 17 Kwiecień 2006, 23:55 pm    Temat postu:

R. Walterbach napisał:
Marzenia to coś do czego dążymy, czego chcemy za wszelką cenę, czym chcemy się dzielić i aby inni dzielili się z nami. Musimy mieć marzenia, bo inczej po co żyć? ... Pozdrawiam.


To prawda ... ale z dwoma opiniami sie nie zgadzam.
1. "Nie za wszelką cenę" - bo ceną nie może być drugi człowiek
2. I nie po to aby - jak Pani napisała - "inni dzielili się z nami" - bo to byłaby afirmacja egoizmu.

Marzenia - moim zdaniem - nie mają racjonalnych uzasadnien. Są z natury niefalsyfikowalne. Marzenia to emanacja naszej osobowości we wszelskich jej wymiarach - a najbardziej metafizycznym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W. M. Kolasa
Administrator



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 3234
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Pan

PostWysłany: 18 Kwiecień 2006, 3:19 am    Temat postu:

R. Walterbach napisał:
... dlaczego bezrozumny? Co prawda są marzenia, a raczej chęci, które nigdy się nie spełnią ...


0. Pisząc "bezrozumny" miałem na myśłi 'nieracjonalny'
1. Stwierdzenie "... które nigdy się nie spełnią". To założenie a'priori', ze sie nie spełnią'. Przy takim założniu to już nie marzenia tylko wiedza dedukcyjna. Idac dalej tym tropem można łatwo uzasadnić, ze zacytowane zdanie lest logicznie sprzeczne: dedukcyjne założenie 'kleski' z definicji prowadzi do kleski. Marzenia w sensie logicznym są strukturami o charakterze indukcyjnym: próbujemy - chcemy - powtarzamy - modyfikujemy zachowania - modyfikujemy cele - próbujemy. I czasem osiągamy.
Ps. Czasami satysfakcje dostarcza samo dążenie (pisał o tym E. Stachura), np. [link widoczny dla zalogowanych]

2. Marzenia nie sa podparte logika. Marzenia to intymna sfera kreacji (a raczej autokreacji). Sfera transcendencji. Marzenia to źródło tworów autotelicznych. Tu nie ma miejsca na racjionalizm. Innymi słowy bardziej Platon, nie Arystoteles.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W. M. Kolasa
Administrator



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 3234
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Pan

PostWysłany: 18 Kwiecień 2006, 3:45 am    Temat postu:

S. Drytkiewicz napisał:
... a: jest niższy statutem i stopniem naukowym
b: ma więcej do stracenia (trudności na uczelni, szykany) ...


Nie zgadzam się z takim nastawieniem. Spotkałem w zyciu dostatecznie wiele ludzi dobrych i uczciwych, aby wciaż wierzyć, że prawda ma to do siebie, że zawsze wczesniej czy później wypływa'. Nikt nie broni młodej inteligencji działać. Już nikt nikomu nie zamyka ust. Jedno tylko trzeba mnieć argumenty.

Ale argumenty sprawdzone - a nie zasłyszane. Z moich obserwacji wynika, że najwięcej ludzkich dramatów rodzi się z zawiśli, zazdrości. Potem z urażonych ambicji do tego dorabiana jest ideologia. A potem wkracza doskonala opisna przez literaturę 'psychologia plotki":
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli ktos ma uzdrowić - tę - jak piszecie patowa sytuację - to tylko WY. ale nie narzekaniem, tylko działaniem.

Przepraszam - ze ten zbyt może mentorski i autorytatywny ton.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
K. Bednarczyk




Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: 18 Kwiecień 2006, 13:54 pm    Temat postu:

Marzenia są tym, co motywuje nas do życia, czy sobie zdajemy z tego sprawę czy nie. Człowiek funkcjonuje póki je ma, to taka nasza siła napędowa. Jest też z nimi troche jak z życzeniami do złotej rybki: trzeba uważać o co się prosi, bo gdy się spełnią efektami możemy być baaaardzo zaskoczeni...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R. Walterbach




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 18 Kwiecień 2006, 14:31 pm    Temat postu:

S. Drytkiewicz napisał:
a co ramona wpakowałaś się w coś takiego?? Razz (sorki nie możgłam sobie żartu odmówić Razz) a co do tego co napisałąś to uważam, że poetencjalny uczeń stoi zawsze na przegranej pozycji bo:
a: jest niższy statutem i stopniem naukowym
b: ma więcej do stracenia (trudności na uczelni, szykany) pozatym jesli jest to dziewczyna to sama wiesz jaka potem ma opinie


Nie i nie mam zamiaru. Tzn. po części kiedyś tak. Tylko, że on był synem mojego szefa. Mieliśmy dużo problemów ze strony jego rodzniy, a ja zostałam zaakceptowana dopiero jak zaczęłam studiować.

W moich pytaniach chodziło mi o Waszą opinię...

Często się zdarza, że ludzie poprostu zakochują się w sobie i trudno wtedy patrzeć na to kim jest (lub na jakim stanowisku jest) ta druga osoba. Moim zdaniem jeśli osoby będące w takim związku szczerze się kochają i żadno z nich nie robi tego dla korzyści to związek taki (bez względu na okoliczności, wiek, itp.) jest jak najbardziej normalny i nie ma w nim nic co zasługuje na potępienie.

Powiem szczerze, że w mojej "karierze zawodowej" spotkałam Różnych ludzi. Zdarzyła mi się taka sytuacja, w której szef wymagał ode mnie nie tylko pracy do jakiej się zatrudniłam (biuro) ale również usług, jakby to określić, prywatnych. Po takiej propozycji odrazu odeszłam, a po wynagrodzenie poszłam z kolega (miał służyć jako ochroniarz). Takie zachowanie jest naganne i powinno być za wszelką cenę potępiane!!

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum dyd@ktyczne INoI UP w Krakowie Strona Główna -> Wątki z forów zamknietych i posty usuniete z forów aktywnych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 14, 15, 16  Następny
Strona 2 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin