Forum dyd@ktyczne INoI UP w Krakowie

T. Kowalski · Wysłany: 7 Czerwiec 2006, 15:16 pm Temat postu:

co do kar aniu to ja pamiętam jak niedawno (w zeszłym roku) pewnien dziennikarz został skazany na karę grzywny (20 tys. ) za "znieważenie głowy państwa" (w osobie papieża) więc gdzie tu jest wolność słowa? a zniewaga ponoć była tak ochydna, tak okropna, że sam poszkodowany sie nie zainteresował, zaiteresowali sie natomiast ludzie z eLPeeRu, którzy w świetle prawa byli osobami 3mi
pozdrawiam

R. Walterbach · Dołączył: 06 Kwi 2006 Posty: 273 Przeczytał: 0 tematów

A. Kubala · Wysłany: 7 Czerwiec 2006, 15:59 pm Temat postu:

hmmmmmmmmm..ale ja nie obrażam uczuć religijnych niczyjego narodu.......Ramona bronisz Greków a żyjesz w Polsce..........czegoś tu nie rozumiem............mam wrażenie, że chodzi ci o samo kłócenie się............bo nawet spokojnym tonem nie potrafisz wyrazić tego co myślisz............a ja piszę tylko o swoim podejściu do papieża i wcale nie każę ci iść za tłumem....

A. Kubala · Wysłany: 7 Czerwiec 2006, 16:02 pm Temat postu:

hmmm jp2, b16 ale ja w ogóle się nie przypisuję do tej grupy.............hmmmm chyba zacznę chodzić do kościoła....

no nic słonko świeci
Polska gra z Ekwadorem wkrótce.....
kwiatuszek mi rozkwitł......

W. M. Kolasa · Wysłany: 7 Czerwiec 2006, 16:03 pm Temat postu: Reeee

Z zainteresowaniem czytam tę dyskusje. Moim zdaniem nie chodzi tu o Papieża - tylko o to co media robią z wizyty Papieża.

Pozwolę sobie zauważyć, że podobny produkt (czytaj news) można uczynić z każdego i ze wszystkiego "co da sie medialnie sprzedać" i w zależności na jaką grupę docelową liczą aktualni reklamodawcy. Świat widziany przez media nie jest światem realnym - to "rzeczywistość kreowana przez media".

Człowiek krytycznie patrzący na świat o tym wie. W szkołach wprowadzono edukację czytelniczą i medialną. Szkoda, że z marnym skutkiem.

Sprzedawać można wszystko. Proszę przeanalizować jak w pewnych okresach w mediach dziwnie kumulują się zjawiska: katastrof lotniczych, klęsk powodzi, czy nożowników na blokowiskach lub makabrycznych morderstw. Takie zjawiska zdarzają się codziennie – jednako media codziennie o nich nie piszą, jednak gdy pojawi się impuls - nagle wzrasta zapotrzebowanie. I uruchamia się maszyna masowego przekazu schlebiająca gustom czytelników i widzów.

To rozległy problem z dziedziny deontologii dziennikarskiej, psychologii mediów, pedagogiki mediów itp. itd. Współczesny przekaz medialny pozostawia wiele do życzenia. Niektórzy twierdzą, że zamiast newsów mamy już tylko infotainment (medialny bełkot) - por. [link widoczny dla zalogowanych]

Według mnie człowiek krytycznie myślący jeśli nie podoba mu się program TV zmienia kanał.

Co do pielgrzymek. To problem jest złożony. Z jednej strony mamy do czynienia z rozmodlonymi cichymi pątnikami (ich z reguły nie widać), z drugiej tłum szukający przynależności i autorytetu. Odwagą jest takim tłumem nie gardzić

Nie wszyscy pielgrzymują na pokaz. Znam dostatecznie wielu ludzi (np. kiedyś tzw. grupy "Klika" przy "Beczce" u Dominikanów), którzy pielgrzymowali pieszo do Częstochowy "nie na pokaz", lecz po to aby się modlić i odważyć się na akt pokory, pchając wózek z niepełnosprawnym", którego - dodam - trzeba było umyć i pomóc w czynnościach fizjologicznych.

Pielgrzymi są różni, tak samo jak świat jest różny. I są wśród nich turyści (czasem nawet większość). Pielgrzymowanie to szczególna forma kontemplacji. To co robią z tym media to inna sprawa mediów.

Myślę także, że nieuprawnione jest - wyrażone przez Pana Tomasza Kowalskiego - kwestionowanie dorobku intelektualnego Jana Paweł II. Pozwolę sobie zauwazyć, że gdyby tylko ograniczyć sie do tekstów o randze papieskie: 14 encyklik, 14 adhortacji i innych dokumentów nie jest chyba o niczym [link widoczny dla zalogowanych] - to odpowiedzi na trudne wyzwania wspólczesności.
Czy wreszcie wizja historii (historiozofii) wyrażona w książce "Pamięć i tożsamość" - bynajmniej nie łatwej w odbiorze. [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

A. Kubala · Wysłany: 7 Czerwiec 2006, 16:12 pm Temat postu:

R. Walterbach · Dołączył: 06 Kwi 2006 Posty: 273 Przeczytał: 0 tematów

A. Kubala · Wysłany: 7 Czerwiec 2006, 16:54 pm Temat postu:

przepraszam nie doczytałam na początku, ze chodzi ci o kościół grecki i o tamtego zwierzchnika.....zagadana rozmową i wpatrzona w ekran przeoczyłam tą jedyną linijkę i myślałam, że piszesz ogólnie o jakiejś wierze....dlatego też nieznanej wierze przypisałam słowo ,,guru'.......i dalej poleciało....jednak to nie zmienia faktu, że w naszym kraju kościół ortodoksyjny jest niepopularny i nie ma rzeszy wyznawców....więc wielkie przyjęcie, z którego relację oglądałoby się na każdym kanale nie miałoby miejsca............przytaczając zmianę kanału podczas wizyty papieża, na discovery nie by ło papieża...więc tam trzeba było zaglądnąć albo poczytać w tym czasie jedna z 35 lektur zalecanych na egzamin......pozdrawiam....

W. M. Kolasa · Wysłany: 7 Czerwiec 2006, 16:57 pm Temat postu:

R. Walterbach · Dołączył: 06 Kwi 2006 Posty: 273 Przeczytał: 0 tematów

Nie mam discovery, ale sobie założe. Dlatego już od jakiegoś czasu proszę żebyśmy czytali uważnie swoje posty.

Dobrze. Ci, którzy czują się urażeni moimi słowami to od tej chwili niech czują się przeproszeni. Zresztą juz gdzies to pisałam. "Kłóćmy się" (bo wtedy Forum żyje), ale nie róbmy z tego "wojny" Very Happy

Przysłowiowych wideł z igły. Niewarto (patrząc na dzisiejsze "spotkanie" Rolling Eyes

). Nasze (nie wszystkie) Szanowne Koleżanki nie zrozumiały nawet sedna sprawy, więc co wymagać. Gorzkie.

Pozdrawiam.

R. Walterbach · Dołączył: 06 Kwi 2006 Posty: 273 Przeczytał: 0 tematów

W. M. Kolasa · Wysłany: 7 Czerwiec 2006, 17:14 pm Temat postu:

Nie napisałem, że tak jest, ale wyraziłem nadzieje, że tak nie jest. Por.

R. Walterbach · Dołączył: 06 Kwi 2006 Posty: 273 Przeczytał: 0 tematów

E. Bąk · Wysłany: 7 Czerwiec 2006, 21:36 pm Temat postu:

czytam, czytam, czytam, i pozostaje mi tylko wzdychać

inaczej sie na to odpowiedzieć nie da