Forum Forum dyd@ktyczne INoI UP w Krakowie Strona Główna Forum dyd@ktyczne INoI UP w Krakowie
Platforma pracy grupowej INoI UP w Krakowie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mam swoje poglądy i się ich nie wstydzę
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 14, 15, 16  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum dyd@ktyczne INoI UP w Krakowie Strona Główna -> Wątki z forów zamknietych i posty usuniete z forów aktywnych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W. M. Kolasa
Administrator



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 3234
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Pan

PostWysłany: 6 Maj 2006, 18:34 pm    Temat postu:

Skoro tak, to publicznie chwalę słowa Pani K. Bednarczyk:

K. Bednarczyk napisał:
Wszystko, co dajemy innym z siebie prędzej czy później do nas wraca, zarówno rzeczy pozytywne jak i negatywne... więc
lepiej skoncentrujmy się na pozytywnych Smile


Ps. moje pochwały, nie przekładają się na sposób egzaminowania i sprawdzania pracy kontrolnej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R. Walterbach




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 6 Maj 2006, 18:41 pm    Temat postu:

Cytat:
...Kiedy dręczy cię ból nie fizyczny
Zamiast słuchać bzdur głupich
Telefonicznych wróżek zza siedmiu mórz
Spytaj siebie czego pragniesz
(...)
Kiedy nie chcesz już śnić
Cudzych marzeń
Bosa do mnie przyjdź
I od progu bezwstydnie powiedz mi
Czego chcesz
Słuchaj jak dwa serca biją
Co ludzie myślą - to nieistotne
Kochaj mnie
(...)
Swoje miejsce znajdź
I nie pytaj czy taki układ ma jakiś sens
Słuchaj co twe ciało mówi
W miłosnej studni już nie utoniesz
Kochaj mnie
(...)
Na linie nad przepaścią tańcz
Aż w jedną krótką chwilę
Pojmiesz po co żyjesz


Przytoczyłam urywki, te "lepsze".
Ja też uważam, że przyszłość jest w rękach Opatrzności. Często życie szykuje nam takie niespodzianki, o których nawet na chwilę nie chcielibyśmy pomyśleć. Kiedy to już się stanie musimy z tym żyć. Co do nieśmiertelności... w niektórych przypadkach chciałabym, żeby ludzie nie umierali...

Ps. Może dla niektórych Perfect to staroć, ale ja na tych piosenkach wyrosłam i bardzo je lubię (tj. Lombard, Kombi, Bajm, itp.). Mam rodzeństwo w wieku 36-37 lat, może dlatego...


Ostatnio zmieniony przez R. Walterbach dnia 24 Maj 2006, 0:18 am, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W. M. Kolasa
Administrator



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 3234
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Pan

PostWysłany: 6 Maj 2006, 19:37 pm    Temat postu:

Pani R. Walterbach też zasługuje na publiczną pochwałe i to nie tylko za mądre słowa

R. Walterbach napisał:
... uważam, że przyszłość jest w rękach Opatrzności. Często życie szykuje nam takie niespodzianki, o których nawet na chwilę nie chcielibyśmy pomyśleć. Kiedy to już się stanie musimy z tym żyć...


Ale również za to, że pisząc 141 postów poświęciła bezintersowanie kilkadziesiąt godzin podając wszystkim na III roku 141 swoją dłoń. Bo mówić jest łatwo a czynić trochę trudniej.

Ps1.. Za aktywność - czyli wyciaganie dłoni pochalam też S. Drytkiewicz (95 wyciagnięć dłoni), A. Kubala (60), K. Bednarczyk (45). Dodaje przy tym, że nie mam nic przeciwko tym, którzy milczą. Istnieją bowiem setki uzasadnionych powodów, dla których ludzie nie piszą lub nie mogą pisać.

Ps2. Forum ożyło, bo dziś znowu "pada", a w Krakowie roi się od szalikowców, więc lepiej siedzić i pisać. Jutro zaś mam nadzieję znów bedzie słonecznie.

Ps3. moje pochwały, nie przekładają się na sposób egzaminowania i sprawdzania pracy kontrolnej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R. Walterbach




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 6 Maj 2006, 19:41 pm    Temat postu:

Cytat:
Ps3. moje pochwały, nie przekładają się na sposób egzaminowania i sprawdzania pracy kontrolnej.

I bardzo dobrze!! Krytyka też nie?? Confused Mam nadzieję, bo wtedy to raczej musiałabym się nastawić na wrześniowe zdawanie Rolling Eyes a to mi się wcale nie uśmiecha...


Ostatnio zmieniony przez R. Walterbach dnia 7 Maj 2006, 0:26 am, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W. M. Kolasa
Administrator



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 3234
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Pan

PostWysłany: 6 Maj 2006, 19:49 pm    Temat postu: Oceny a pochwały

R. Walterbach napisał:
.. Krytyka też?? Mam nadzieję, bo wtedy to raczej musiałaby się nastawić na wrześniowe zdawanie Rolling Eyes a to mi się wcale nie uśmiecha...


Oczywiście krytyka też. Krytyka = odwaga. A to cenna zaleta.

Wyznaje zasadę rozdziału:
- Państwa od kościoła,
- tego co cesarskie, od tego co boskie oraz
- etyki od automatyzacji
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R. Walterbach




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 6 Maj 2006, 19:54 pm    Temat postu:

Uff, ulżyło mi. Very Happy

Skoro Pan woli Platona od Arystotelesa...
Cytat:
Odwaga jest to wiedza o tym, czego się bać trzeba, a czego nie. [Platon (ok. 437 - 347 p.n.e.)]


W. M. Kolasa napisał:
Ps2. Forum ożyło, bo dziś znowu "pada", a w Krakowie roi się od szalikowców, więc lepiej siedzić i pisać. Jutro zaś mam nadzieję znów bedzie słonecznie.

Ale jutro "V Cracovia Maratonu" nie ma Crying or Very sad

Znów cały dzień przed kompem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R. Walterbach




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 7 Maj 2006, 10:09 am    Temat postu:

W. M. Kolasa napisał:
1. Aborcja - jest według mnie tematem najtrudniejszym. Zapewne bardziej rozumieją ją kobiety, bo to o nie przede wszystkim tu chodzi. Dziekuje Opatrzności, że nie kazał mi nigdy stawać przed takim wyborem. Nie zazdroszcze Tym, którzy tego doświadczyli.


A. Kubala napisał:
Panowie nie pozwólcie nigdy swym kobietom na aborcję, nawet swym koleżankom, znajomym.................to naprawdę straszne zabić małego człowieczka a jaki potem uraz psychiczny...na całe życie


Tak się nad tym zastanawiałam... Doszłam do wniosku, że generalnie aborcja - sama w sobie - jest czymś złym, ale....

...załóżmy:
Sytuacja 1: Małżeństwo. Niby wszystko okey. Co niedziela w kościele, za rączkę, zero kłótni, przykład dla innych... Sielanka... Ale w domowym zaciszu kiedy nikt nie widzi... Mąż zwyczajnie co noc gwałci swoją żonę! Bo przecież mu się TO należy!! Jej obowiązkiem jest jemu "Dać"! - Takie głupie tłumaczenie, głupiego faceta... Oczywiście żadego zabiezpieczenia, bo koścół zabrania. A to jest oczywiście bardzo wierząca rodzina... Ona by chciała... Może jakieś tabletki, też tak żeby nikt nie widział... On NIE! Kategorycznie! Więc co rok prorok... Co w takiej sytuacji ma zrobić ta pokrzywdzona kobitka?? Rodzić co rok?? Znosić to?? Zaznaczmy, że On jest od niego w 100% zależna (dzieci, praca, itp.)

Sytuacja 2. Para siedemnastolatków. Jeszcze dzieci na utrzymaniu rodziców... Chwila, 5 minut, a może nawet 3, życie zmarnowane... No przecież się zabezpieczyliśmy - mówi On. Najwidoczniej nie za dobrze. U niej 5-cioro młodzego rodzeństwa, żyja w 2 pokojach, bez łazienki... On z domu dziecka... Owszem trzeba ponieść odpowiedzialność za swoje czyny, ale czy "kara" nie jest zbyt wielka??

Sytuacja 3. Marta Bryła... Nic dodać nic ująć... Wystarczy zajrzeć [link widoczny dla zalogowanych]


Może zrewidujecie swoje poglądy na ten temat???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
K. Bednarczyk




Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: 8 Maj 2006, 13:58 pm    Temat postu:

W. M. Kolasa napisał:

moje pochwały, nie przekładają się na sposób egzaminowania i sprawdzania pracy kontrolnej.


Doskonale zdajemy sobie z tego sprawę Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
K. Bednarczyk




Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: 8 Maj 2006, 14:02 pm    Temat postu:

R. Walterbach napisał:


Sytuacja 3. Marta Bryła... Nic dodać nic ująć... Wystarczy zajrzeć [link widoczny dla zalogowanych]


W tej sprawie najgorsze jest to, że sprawca najprawdopodobniej wykpi się "zabójstwem w afekcie" i dostanie maksymalnie 10 lat...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
A. Kubala




Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: 8 Maj 2006, 21:19 pm    Temat postu:

ja wiem czy sie wykpi......na pewno go zgnębią w wiezieniu..więc też swoje przejdzie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
K. Baranowski




Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Przysucha

PostWysłany: 8 Maj 2006, 22:35 pm    Temat postu:

Wcale nie mam zamiaru mu współczuć...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R. Walterbach




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 8 Maj 2006, 22:36 pm    Temat postu:

...i pomyśleć, że to student był Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
S. Drytkiewicz




Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nysa/Kraków

PostWysłany: 8 Maj 2006, 23:03 pm    Temat postu:

Cytat:
Sytuacja 1: Małżeństwo. Niby wszystko okey. Co niedziela w kościele, za rączkę, zero kłótni, przykład dla innych... Sielanka... Ale w domowym zaciszu kiedy nikt nie widzi... Mąż zwyczajnie co noc gwałci swoją żonę! Bo przecież mu się TO należy!! Jej obowiązkiem jest jemu "Dać"! - Takie głupie tłumaczenie, głupiego faceta... Oczywiście żadego zabiezpieczenia, bo koścół zabrania. A to jest oczywiście bardzo wierząca rodzina... Ona by chciała... Może jakieś tabletki, też tak żeby nikt nie widział... On NIE! Kategorycznie! Więc co rok prorok... Co w takiej sytuacji ma zrobić ta pokrzywdzona kobitka?? Rodzić co rok?? Znosić to?? Zaznaczmy, że On jest od niego w 100% zależna (dzieci, praca, itp.)

Sytuacja 2. Para siedemnastolatków. Jeszcze dzieci na utrzymaniu rodziców... Chwila, 5 minut, a może nawet 3, życie zmarnowane... No przecież się zabezpieczyliśmy - mówi On. Najwidoczniej nie za dobrze. U niej 5-cioro młodzego rodzeństwa, żyja w 2 pokojach, bez łazienki... On z domu dziecka... Owszem trzeba ponieść odpowiedzialność za swoje czyny, ale czy "kara" nie jest zbyt wielka??

Sytuacja 3. Marta Bryła... Nic dodać nic ująć... Wystarczy zajrzeć na tę stronę


syt. 1 - Ramona zawsze jest jakies wyjście - może iść z dziecmi do rodziców, może iść do domu samotnej matki. Ramona - jakoś nie wierzę w sytuacje bez wyjścia

syt. 2 Para siedemnastolatków - oki, to pytam gdzie byli rodzice w swoim czaisie?? hodowali dzieci czy wychowywali je?? to raz. a dwa - nie ma zabezpieczen?? sorry ale takie rozwiązanie sprawy jest tak samo żałosne jak takie popisy nastolatków. Pozatym dzicko można oddać do adopcji. Nie trzeba zaraz kogoś zabijać!!

syt.3 sorry ale jeśli laska w wieku 16 lat pakuje się do łóżka z chłopakiem to nie mam zamiaru jej współczuć. jak dla mnie to jest godna pożałowania i litości!! :/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
R. Walterbach




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: 8 Maj 2006, 23:06 pm    Temat postu: :?

Sabina, jaka ty drastyczna jesteś... Nie zawsze w życiu coś jest tylko czarne, lub tylko białe... Przynajmniej dla mnie. Masz prawo mieć własne zdanie, szanuje je (żeby była jasność).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
A. Barańska




Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: 9 Maj 2006, 8:31 am    Temat postu:

NAjgorsze w tym wszystkim jest to ze chlopak zrobil to z zimna krwia bez chwili wahania zwyczajnie ja podziurawil jak sitko!! Brak mi słow i pomyslec , ze ten czlowiek nalezal do "elity" studenckiej!!
Współczuc mu....!!!chyba zartujecie. Moze wydam sie wam straszna, ale dla takich czynow takiego postepowania nie ma przebacz, czy dzialal pod wpływem impulsu, emocji....Hellooo....on zabił człowieka nie wazne jak blisko byl z ofiara liczy sie sam fakt -ZABIŁ i tylko to jest wazne... To ma byc czlowiek, o nie to zwyrodnialec, ktory jest niezrownowazony psychicznie !!
Koncze bo az mi sie cisnienie podnioslo...!! A wielu tu mozna jeszcze pisac, ale ja dbam o swoj stan ciala i ducha i dlatego pasuje....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum dyd@ktyczne INoI UP w Krakowie Strona Główna -> Wątki z forów zamknietych i posty usuniete z forów aktywnych Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 11 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin